Firmy działające na rynku nieruchomości komercyjnych, zwłaszcza oferujące magazyny, biura i hotele były bardzo widoczne na tegorocznych targach Expo Real w Monachium. Trend wzrostu zainteresowania międzynarodowych inwestorów lokowaniem kapitału w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, utrzymuje się. Wartość transakcji inwestycyjnych tylko w pierwszej połowie br. w Polsce przekroczyła poziom 2,72 mld euro, a będących w trakcie negocjacji jest kolejne kilkadziesiąt umów.

 

Pomimo sygnałów o nadchodzącym spowolnieniu gospodarczym w Europie, kapitału na rynku nie brakuje, w odróżnieniu od produktu inwestycyjnego typu „prime”. Dlatego obserwujemy coraz większy odsetek transakcji, gdzie fundusze inwestują już na etapie deweloperskim. Trend dotyczy zarówno sektora komercyjnego, jak i segmentu instytucjonalnego w sektorze mieszkaniowym.

Aktualnie najciekawszy strumień kapitału inwestycyjnego płynie z Azji. Fundusze z Dalekiego Wschodu chcą kupować i dysponują dużymi zasobami kapitału, co pozwala deweloperom i właścicielom osiągać wysokie ceny sprzedaży. Efektem tego jest dalsza postępująca kompresja stóp procentowych, choć nadal oferta inwestycyjna sektora nieruchomości komercyjnych w Polsce pozostaje konkurencyjna względem rynków zachodnich.

 

Nastroje inwestorów są dobre, a ocena kondycji polskiego rynku pozostaje wysoka. W momencie spowolnienia naturalnym efektem jest poszukiwanie oszczędności, co daje sektorowi magazynowemu i biurowemu w Polsce przewagę konkurencyjną nad rynkami Europy Zachodniej, w tym największym niemieckim.

 

Kolejną kwestią, sprzyjającą inwestowaniu w polskie nieruchomości, jest przedłużająca się niepewność w zakresie porozumienia na linii Unia Europejska – Wielka Brytania w związku z Brexitem. Wiele firm nie czeka, tylko decyduje się na relokację procesów, na czym zyskuje rynek najmu w naszym regionie.

 

Podsumowując, tegoroczne targi Expo Real pokazały jak na przestrzeni ostatnich lat urósł i zmienił się rynek w Polsce, w każdym sektorze. Jakość ekspozycji, widoczność, aktywność polskich i regionalnych podmiotów była nieporównywalnie większa niż w latach poprzednich.