Polacy na tle obywateli innych europejskich państw płacą jedną z najniższych składek ubezpieczenia OC – w Polsce wynosi ona średnio 106 euro, a w Europie 230 euro. Ceny obowiązkowego ubezpieczenia OC w krajach Europy wahają się od 49 euro do 510 euro – drożej jest w państwach Europy Zachodniej.
Najwięcej za obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne płacą mieszkańcy Szwajcarii i Włoch – odpowiednio 510 euro i 439 euro. Z kolei Węgrzy i Łotysze wydają na nie najmniej – 49 euro i 62 euro. Zróżnicowanie cen w poszczególnych państwach zależy przede wszystkim od przyjętych regulacji prawnych, stopnia bezpieczeństwa na drogach, kosztów likwidacji szkód, oszustw ubezpieczeniowych, obowiązujących podatków oraz liczby nieubezpieczonych pojazdów. Warto wspomnieć, że w Polsce niska cena może wynikać z celowego zaniżania wysokości składek – wojny cenowej prowadzonej przez towarzystwa ubezpieczeniowe.
„Różnice w cenach ubezpieczeń komunikacyjnych w poszczególnych państwach europejskich zależą przede wszystkim od trzech czynników. Pierwszym z nich jest kwota, jaką zapłaci ubezpieczony – obliczona proporcjonalnie do ryzyka, które jest rozpatrywane na podstawie zgromadzonej historii wypadkowej kierowcy. Powinna być ona również adekwatna do kosztów związanych z naprawą szkody, które są szacowane według aktualnych cen rynkowych. Kolejnym ważnym aspektem są koszty operacyjne i administracyjne TU – wydatki związane z zatrudnieniem pracowników czy też z obowiązującym systemem podatkowym. Istotne są także dodatkowe czynniki, takie jak procent wyłudzonych odszkodowań lub liczba wypadków powodowanych przez nieubezpieczone pojazdy” – mówi Bartosz Salwiński, członek zarządu mfind.pl, jednej z największych porównywarek OC/AC w Polsce.
Twórcy raportu European Motor Insurance Markets z listopada 2015 roku wyszczególnili kilka elementów, które decydują o cenie polisy komunikacyjnej i powodują różnicę pomiędzy średnią wysokością składek w państwach europejskich:
„W Polsce największy problem w sektorze ubezpieczeń komunikacyjnych stanowi zaniżanie składek OC i AC, czyli wojna cenowa, którą prowadzą towarzystwa ubezpieczeniowe. We wrześniu 2015 roku szef Komisji Nadzoru Finansowego zaapelował do TU, aby podnieśli ceny ubezpieczeń komunikacyjnych, argumentując, że wysokość składki powinna być dostosowana do obciążeń wynikających ze świadczonych usług. Jest to ważna kwestia dla TU – których prowadzona działalność gospodarcza powinna być rentowna oraz osób wykupujących polisy OC/AC. Każda osoba decydująca się na wybór określonego ubezpieczenia komunikacyjnego oczekuje, że ubezpieczyciel zapewni opiekę i satysfakcjonujące warunki w przypadku wystąpienia szkody komunikacyjnej. Dlatego tak ważny jest przemyślany zakup OC/AC, najlepiej z konsultacją specjalistów z branży ubezpieczeniowej. Warto podkreślić, że zakres warunków polisy determinuje cenę jej składki, jednak korzystając z profesjonalnych narzędzi można znaleźć najkorzystniejszą ofertę” – podsumowuje Bartosz Salwiński.
Źródło: mfind.pl
Foto: mfind.pl