Polecamy

Magazyny self-storage w Polsce

Sejfboksy
11 stycznia 2017
Magazyny self-storage w Polsce
Magazyny self storage w Sosnowcu, Sejfboksy, fot Sejfboksy (25)
"Parkujące" w przedpokoju rowery, stosy pudeł za drzwiami, kominy książek na regałach czy wypchana do granic szafa to problem wielu osób mieszkających w bloku. W większości mieszkań trudno dziś wygospodarować dodatkową przestrzeń, w której można składować nadmiar bibelotów, sprzętu sportowego, ubrań czy mebli. Efekt? Zagracamy się! Nic więc dziwnego, że coraz popularniejsze stają się "hotele dla rzeczy", czyli magazyny samoobsługowe (self-storage). Jak działają te miejsca, znane m.in. programu TV "Wojny magazynowe"?
 
Amerykański sposób na odgracenie się
Polacy mają tendencję do chomikowania rzeczy. Z trudem przychodzi nam rozstanie ze zbędnym meblem czy starymi ubraniami. W efekcie tego mieszkania zamieniamy w małe magazyny, upychając nadmiar przedmiotów w każdym zakamarku.  Nie zawsze jednak jest gdzie zmieścić sprzęt narciarski, 100 par butów czy antyczny kredens, który dostaliśmy w spadku po babci.
 
Powód? Coraz rzadziej dysponujemy popularnymi rupieciarniami, np.  piwnicą lub strychem. Wyjściem z tej sytuacji stają się magazyny self-storage, dające dodatkową przestrzeń, bez konieczności zmiany mieszkania. Moda na takie przechowywanie do Polski przywędrowała ze Stanów Zjednoczonych, gdzie magazyny samoobsługowe znane są od ponad 70 lat. Nad Wisłą zyskują one dopiero na popularności.   
 
- Magazyny samoobsługowe to nic innego jak zamykane na kłódkę, metalowe przechowalnie o różnych wymiarach, mające postać komórek lub boksów, do których dostęp ma jedynie ich użytkownik. Znaleźć je można najczęściej na obrzeżach dużych miast w specjalnych, przystosowanych do tego celu halach. Ich podstawową cechą jest to, że możemy z nich korzystać o dowolnej porze dnia i nocy, 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę. W praktyce spełniają one taką samą funkcję, jak kiedyś pełniły strychy, piwnice, balkony czy garaże - mówi Aleksandra Suwała przedstawicielka magazynów Sejfboksy z Sosnowca.
 
Bezpiecznie jak w sejfie
W magazynach samoobsługowych można przechowywać dziś dosłownie wszystko. Począwszy od drobiazgów np. rodzinnych pamiątek i dekoracji świątecznych, poprzez niewielkie przedmioty  np. sprzęt elektroniczny, książki,  ubrania, aż po rzeczy o dużym gabarycie np.  meble, motocykle, quady czy  kajaki.  Wiele osób korzystających z magazynów przechowuje tam także cenne przedmioty np. antyki, instrumenty muzyczne, kolekcje, a także biżuterię.
 
- Magazyny self storage są bezpieczniejsze od garażu czy strychu. Hala, w której często znajdują się boksy jest naszpikowana kamerami oraz czujnikami ruchu, strzeże ją także ochrona. Dostęp do wynajętego magazynu możliwy jest jedynie po wprowadzeniu specjalnego PIN-u, który zna najemca boksu. Każdy  "lokator" samodzielnie zaopatruje także boks we własną kłódkę na klucz lub kłódkę szyfrową. W ten sposób dostęp do niego ma wyłącznie osoba wynajmująca - wylicza przedstawicielka Sejfboksów.
 
Mysz nie pogryzie kabli
Są także inne zalety, które pozwalają przechowywać w takim miejscu cenne i delikatne przedmioty. W odróżnieniu od piwnicy czy strychu, w magazynach samoobsługowych panuje cały czas ta sama temperatura i optymalna wilgotność powietrza. Dzięki temu nie ma ryzyka, że przechowywane rzeczy namokną lub zatęchną. Boksy są także szczelne, tym samym rzeczy w nich ukryte są zabezpieczone przed gryzoniami i zabrudzeniem.
 
Boks jak szafka lub garaż
Ile można zyskać dodatkowej przestrzeni? Magazyny self storage działające w Polsce dają swoim najemcom zróżnicowane powierzchnie do wyboru. Najmniejsze mają najczęściej 1 m sześcienny. Są to niewielkie komórki rozmiaru pawlacza, w których można przechować drobiazgi. Nieco większe są skrytki mające od 1 m kw. do 2 m kw. Można w nich przechowywać niewielkie przedmioty, ale często wysokie np. szafę, wentylator czy choinkę.
 
Osobom, chcącym przechować duże przedmioty np. opony zimowe, meble ogrodowe czy sprzęt AGD właściciele magazynów proponują dziś boksy od 3 do 7 m kw. Największe, bo 10 metrowe boksy swoim rozmiarem przypominają najczęściej garaż, są też w stanie pomieścić np. motocykle.  Bez względu na rozmiar skrytki korzysta się z niej samodzielnie. Oznacza to, że trzeba samemu załadować przedmioty do boksu, samemu można także je także odebrać, bez względu na porę i dzień tygodnia.
 
Magazyny self storage w Sosnowcu, Sejfboksy, fot Sejfboksy (23)
Magazyny self storage w Sosnowcu, Sejfboksy, fot Sejfboksy (23)
- Boksy można wybrać w zależności od potrzeb i możliwości finansowych. Jeśli ktoś potrzebuje magazynu, który ma rozmiar szafki lub szafy do dyspozycji ma boksy 1 metrowe, jeśli ktoś szuka natomiast bezpieczniejszej alternatywy dla garażu również znajdzie dla siebie taki magazyn. Magazyny samoobsługowe dają możliwość przechowania zarówno pojedynczego pudła, jak również kompletnego wyposażenia mieszkania, co jest przydatne np. podczas przeprowadzki - mówi Aleksandra Suwała z Sejfboksów.
 
Nie bez powodu magazyny samoobsługowe nazywa się także "hotelami dla rzeczy". Okres najmu takiego boksu może wynieść od 1 miesiąca wzwyż.  - Magazyn może być wykorzystany jako tymczasowa dodatkowa przestrzeń np. podczas przeprowadzki lub remontu. Wiele osób wynajmuje boksy na sezony, składując w nich rzeczy zbędne np. latem lub zimą. Często traktuje się je także jako niemal stałą dodatkową przestrzeń, alternatywę dla zimnej piwnicy czy zawilgłego strychu - tłumaczy przedstawicielka Sejfboksów.
 
Koszt? Od 50 do 500 zł za miesiąc
Ile kosztuje taka ekstra przestrzeń? Wszystko zależy od metrażu, typu boksu oraz czasu najmu. Dla przykładu za miesięczny wynajem boksu mającego 1 m sześcienny zapłacić trzeba 50 zł netto. Miesięczny wynajem boksu mającego 2 m kw. to 165 zł netto, mającego 4 m kw. 270 zł netto. Za duży , bo mający 7 m kw. miesięcznie zapłacić trzeba 350 zł, za największy, mający 10 m kw. 500 zł netto. - takie ceny mają m.in. sosnowieckie Sejfboksy.  Opłata miesięczna zmienia się jednak w zależności od długości najmu. Im jest on dłuższy tym miesięczny koszt jest mniejszy.
 
To nie USA, są ograniczenia
Szerokie zastosowanie boksów nie oznacza jednak, że nie ma ograniczeń. Zgodnie z polskim prawem w tego typu pomieszczeniach nie można przechowywać materiałów niebezpiecznych np. łatwopalnych i wybuchowych, zabronione jest także składowanie rzeczy nielegalnych np. broni. Właściciele magazynów zabraniają także przechowywania łatwopsującej się żywności, roślin i zwierząt.
 
- Wykaz rzeczy zabronionych każdorazowo dołączany jest do umowy, jesteśmy więc informowani o tym, czego nie możemy przechowywać. W takiej umowie musimy także ogólnie zadeklarować zawartość boksu. Jeśli któryś z tych elementów, które deklarujemy znajduje się na liście rzeczy niedopuszczalnych, nie będziemy mogli jej umieścić w boksie. Zasady tutaj są bardzo restrykcyjne - podkreśla Aleksandra Suwała.
 
Źródło: Sejfboksy
Foto: Sejfboksy 

Newsletter

Czy chcesz otrzymywać informacje o nowościach i ważnych wydarzeniach na naszej stronie?
Netplozja - wybuchowe strony internetowe

EMIL - Elektroniczny miesięcznik informacji logistycznej

EMIL - 12-2021EMIL - 12-2021EMIL - 11-2021EMIL - 11-2021EMIL - 10-2021EMIL - 10-2021EMIL - 09-2021EMIL - 09-2021Zobacz więcej publikacji

Bezpieczny Magazyn - miesięcznik o bezpiecznym magazynie

Zobacz więcej publikacji