Bezpieczna inwestycja

21 czerwca 2011
Bezpieczna inwestycja
Bezpieczna inwestycja

Warto zatem zwrócić uwagę na obszary, które pozwolą na uniknięcie kłopotów eksploatacyjnych w przyszłości i oczywiście oszczędzą czas i pieniądze. Zapewne czasem zadają sobie Państwo pytanie, co to tak naprawdę znaczy, że wózek jest przygotowany? Firmy działające na rynku oferują w tym obszarze różne standardy.
Rozróżniane są w zasadzie dwa podstawowe poziomy przygotowania:

  • przez autoryzowany serwis producenta
  • przez zakład dealera zajmującego się obrotem różnych marek

Różna jest nie tylko jakość wykonywanych prac i części, ale również stan urządzeń przed przygotowaniem. Przygotowanie wózka przez autoryzowany serwis producenta przedstawimy na przykładzie firmy Jungheinrich Polska. Podejście producenta do tej kwestii jest jasne. Wózek ma wyróżniać się nie tylko wyglądem (często wygląda identycznie jak urządzenie nowe), ale przede wszystkim tym, czego nie widać na pierwszy rzut oka, tj. jakością wózka pod względem technicznym.

Używany wózek widłowy przygotowany na rynek wtórny, firmy Jungheinrich posiada:

  1.  Nowy lakier
  2. Opony w dobrym stanie (nie więcej niż 20% zużycia, najczęściej jednak   nowe)
  3. Wymienione wszystkie płyny eksploatacyjne
  4. Wymieniony pasek rozrządu (wózki klasy TFG 16-20AK)
  5. Wyczyszczoną instalację gazową
  6. Usunięte luzy masztu i układu kierowniczego, w razie potrzeby wymienione łańcuchy
  7. Sprawdzone pod kątem poprawności pracy wszystkie układy
  8. Usunięte uszkodzenia mechaniczne
  9. Zregenerowaną baterię i prostownik (dot. wózków elektrycznych)

Dobre przygotowanie urządzenia jest potwierdzane poprzez jego odbiór i pozytywną decyzję Urzędu Dozoru Technicznego. Oczywiście zakres prac jest dostosowywany do stanu urządzenia przed przygotowaniem. I tu przechodzimy do drugiego ważnego punktu.

     

Jung_fot_2.JPG
Jung_fot_2.JPG
            
Jung_fot_3.JPG
Jung_fot_3.JPG

Pewne pochodzenie
Wózki oferowane na rynku pochodzą z różnych źródeł. W obrocie nieautoryzowanych dealerów najczęściej pojawiają się urządzenia o niewiadomym pochodzeniu, stanie technicznym i przebiegu, zakupione od innego pośrednika zagranicą. Po niewielkim „liftingu” są sprzedawane polskim klientom. Prześledzenie historii takiego wózka jest praktycznie niemożliwe. Kupujemy więc przysłowiowego „kota w worku”.

We flocie wózków używanych Jungheinrich znajduje się obecnie ponad 1000 urządzeń, których większość pochodzi z floty wynajmu. Są to urządzenia, które zostały wyprodukowane w jednym z zakładów Jungheinrich i sprowadzone do Polski w celach wynajmu. Przez cały okres są pod stała opieką serwisu, w związku z tym bez problemu można prześledzić ich historię. Daje to ogromną przewagę nad innymi urządzeniami, ponieważ mamy pewność, że wszystkie naprawy w wózku były dokonywane na bieżąco, z wykorzystaniem oryginalnych części zamiennych i poprzez wykwalifikowany serwis producenta.

Jung_fot_1.JPG
Jung_fot_1.JPG
Jasne warunki gwarancji
Ten ostatni warunek wydaje się być najważniejszym przy zupie wózka używanego. Obawy, co się stanie, gdy wózek się zepsuje, są zmorą nabywców takiego sprzętu. Tu warto zwrócić uwagę na dwa obszary: bazę serwisową, na którą składa się ilość techników serwisu w terenie, ich wyposażenie w części zamienne, szybkość reakcji oraz możliwości otrzymania zastępczego urządzenia na czas naprawy. W tym przypadku liczby mówią same za siebie. Około 150 mobilnych techników serwisu, reagujących w 4 godziny od zgłoszenia awarii oraz 1500 wózków widłowych we flocie wynajmu firmy Jungheinrich. Nie bez znaczenia są także warunki gwarancji, takie jak jej długość i częstotliwość obowiązkowych przeglądów.

Bardzo często producenci i dealerzy kuszą wydłużoną gwarancją, ale często nie obejmuje ona najważniejszych podzespołów i nie zawsze jest łatwa do wyegzekwowania. Poza tym nie wspominają o konieczności dokonywania częstych przeglądów - w Jungheinrich po 500 Mth, jak również o tym, że gwarancja obowiązuje dla ograniczonego limitu motogodzin - w Jungheinrich 1000-2000Mth. Warto więc zapytać producenta o warunki gwarancji, zanim kupimy urządzenie. Jak wiemy, nic drożej nie kosztuje niż przestoje i opóźnienia, warto więc pomyśleć o tym wcześniej i oprzeć się na solidnym partnerze biznesowym.

Nina Jędrzejewska
Jungheinrich Polska
 

Newsletter

Czy chcesz otrzymywać informacje o nowościach i ważnych wydarzeniach na naszej stronie?
Netplozja - wybuchowe strony internetowe

EMIL - Elektroniczny miesięcznik informacji logistycznej

EMIL - 12-2021EMIL - 12-2021EMIL - 11-2021EMIL - 11-2021EMIL - 10-2021EMIL - 10-2021EMIL - 09-2021EMIL - 09-2021Zobacz więcej publikacji

Bezpieczny Magazyn - miesięcznik o bezpiecznym magazynie

Zobacz więcej publikacji