Andrzej Kabat – współwłaściciel firmy KABAT TYRE oraz Piotr Myszkowski – dyrektor zakładu nr 2 w Bolechowie – o rozwoju produkcji opon marki „KABAT”.

Piotr Myszkowski: Działamy od jesieni 2015, a już nasze zdolności produkcyjne się wyczerpują, osiem pras, które mamy w zakładzie produkcyjnym, nie wystarczają i będziemy podejmować decyzje inwestycyjne związane ze zwiększeniem produkcji, ponieważ klienci ustawiają się w tej chwili w kolejce po nasze opony. Produkujemy ok. 1400 opon miesięcznie. Opony eksportujemy do 10 krajów na świecie, wśród nich są tak egzotyczne jak RPA.

Andrzej Kabat: Do eksportu naszych opon wykorzystujemy nasze struktury zbudowane w macierzystym zakładzie w Budzyniu i razem z innymi naszymi produktami wysyłamy opony za granicę. Jeszcze nie całe kontenery opon do wózków widłowych, ale niebawem może się to zmienić.

AK: Będąc w biznesie od 35 lat, nauczyliśmy się jednego – cierpliwości, prowadząc rozmowy z dużymi dystrybutorami na rynku, słyszeliśmy, że musimy poczekać, żeby opony się sprawdziły, trzeba przebadać te opony. Produkując od 35 lat wyroby z gumy, wiemy, co produkujemy i co chcemy osiągnąć, a możemy osiągnąć dowolne parametry. Jak każdy inny światowy producent wyrobów z gumy, tak i my potrafimy zdefiniować, jakie parametry powinien mieć produkt i co jest najważniejsze. Cierpliwie „step by step” dążymy do celu, wyprodukujemy w tym roku 18 tysięcy opon do wózków widłowych, w przyszłym chcemy podwoić produkcję, kolejny optymalny poziom to 50 tysięcy sztuk, by osiągnąć efekt skali. Produkcja 100 tysięcy opon do wózków widłowych to oczywiście byłoby najlepsze rozwiązanie leżące w granicach naszych możliwości. Nas taka ilość wcale nie przeraża, ponieważ w Budzyniu produkujemy 14 tys. ton dętek, co stanowi 7 mln szt., wyprodukujemy 500 tys. szt. opon to kolejne 4 tys. ton, poza tym różnego rodzaju wyrobów z gumy wyprodukujemy 5 tys. ton w tym roku. To daje wartość około 25 tys. ton produktów z gumy, w ciągu dwóch lat chcemy to podwoić, będzie to więc blisko 50 tys. ton wyrobów z gumy z naszego zakładu w Budzyniu. Jesteśmy więc przygotowani do dużej ilościowo i wysokiej jakościowo produkcji.

AK: Mamy podpisane umowy z czterema czołowymi graczami na rynku automotiv, którzy odbierają nasze produkty i kontrolują ich jakość. Tak więc jakość naszej gumy jest pod stałą kontrolą, najlepszą z możliwych – kontrolą klienta.

PM: Niektórzy z naszych klientów mówią nam, że użyliśmy za dobrą mieszankę do produkcji opon do wózków widłowych.

AK: To takie anegdoty, które cieszą, ale my produkujemy po prostu dobrą oponę, klienci się do niej przekonują powoli, ale my jesteśmy cierpliwi i wierzymy w nasz produkt, to nasze cechy, dzięki którym budujemy naszą pozycję na rynku. Osiągnięcie wyniku 8% udziału w rynku w ciągu dwóch lat to jest dobry wynik, będziemy zmierzać dalej do celu i przekonywać do siebie klientów naszym dobrym produktem. My jesteśmy firmą, która potrafi się przyznać do błędu, bo wiemy, że należy grać w biznesie uczciwie, w przeszłości mieliśmy już taką sytuację z innym naszym produktem, kiedy musieliśmy wycofać z rynku znaczną ilość dętek, zrobiliśmy to i co się okazało, że zaufanie do naszej firmy wzrosło w następnych latach. Tak więc mamy to doświadczenie i potrafimy się przyznać do błędu, w przypadku opony do wózków widłowych pracujemy na najlepszych komponentach, ceniąc sobie jakość.

AK: Patrzymy na swój biznes i przyszłość z optymizmem, w Polsce jest to 300 tysięcy opon do wózków widłowych, ale w Europie jest to już kilka milionów. Mając doświadczenie ze sprzedaży dętek oraz zbudowaną sieć dystrybucji, uważamy, że świat to nie jest nic strasznego, bo w osiemdziesięciu krajach firma KABAT sprzedaje swoje produkty, chcemy wykorzystać te kanały sprzedaży.

AK: W laboratorium badania odbywają się bardzo prosto, wycinana jest próbka, która jest następnie poddawana procesowi ścierania, tutaj wyniki mamy od razu. Inaczej jest ze zużyciem eksploatacyjnym, które jest rozłożone w czasie, mierzone są motogodziny przejazdu wózka i inne ważne dla badania czynności i sytuacje. W naszym zakładzie w Budzyniu pracujemy na trzy zmiany, więc wózki mają na swoim koncie sporo tych motogodzin. 

AK: Tak, mamy te możliwość i korzystamy z tego, przy okazji dowiedzieliśmy się ciekawych rzeczy związanych z serwisem wózków widłowych. Żaden serwis nie reguluje ustawienia wideł ze względu na zużycie opon, profil bieżnika ma 60 mm wysokości i jak się zużyje, to w sposób naturalny te punkty podparcia się obniżają i widelec „szoruje” po posadzce. Na to żaden serwis nie zwraca uwagi, a uważam, że jest to poważny błąd, po to są śruby regulujące, by niwelować takie sytuacje na bieżąco.

– Wykonali Państwo badania mieszanki pod kątem ścieralności opon do wózków widłowych, w którym miejscu jest opona KABAT NEW POWER?

AK: Mogę spokojnie z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że jesteśmy w czołówce, a opona KABAT NEW POWER nie odstaje jakościowo od produktów klasy premium.

PM: Dostarczamy zamówione opony na drugi dzień, sukcesywnie zwiększamy nasze zdolności produkcyjne również przez pracę w systemie trzyzmianowym. W niektórych najbardziej pożądanych rozmiarach czas oczekiwania wydłużył się do około 10 dni, stąd decyzje o powiększeniu parku maszynowego.

 PM: W tej chwili jeszcze nie, realizujemy nasz pierwszy etap jako producent opon do wózków widłowych i chcemy zbudować swoją pozycję na rynku wtórnym. Rynek pierwotny nie jest dzisiaj naszym priorytetowym celem.

 AK: Rynek pierwotny jest ważny z punktu widzenia takiego prestiżowego i marketingowego, na nim się zdecydowanie mniej zarabia, przy dużych ilościach działa efekt skali i to inaczej wygląda. My chcemy dać się poznać najpierw z naszym produktem KABAT NEW POWER na rynku wtórnym i potem myśleć o rozwoju w innych obszarach rynku.

PM: Mamy takie opinie płynące z rynku, od operatorów wózków widłowych, którzy są bardzo zadowoleni, bo ta opona daje większy komfort jazdy niż opona dwuwarstwowa, zbudowana z warstwy bieżnikowej i mieszanki stopowej z dodatkiem kordu, która jest rzeczywiście twarda. W naszych oponach to warstwa superelastyczna w środku opony nadaje jej inne właściwości, wtedy sprężystość opony jest zachowana i wózek zupełnie inaczej się przemieszcza.  

AK: Kupiliśmy od włoskiej firmy Italmatic licencje i linie technologiczną do produkcji opon elastycznych, zawarliśmy z włoską firmą porozumienie dotyczące rozwoju tego produktu na naszym rynku. Pozyskaliśmy produkt, nad którym pracowaliśmy, dopracowując szczegóły konstrukcyjne i odpowiednią jakość mieszanki.

PM: Jeszcze całej rozmiarówki nie produkujemy, za wcześnie na tak szeroki asortyment na starcie, obecnie dostępne są rozmiary opon 8”, 9”, 10”, 12”, 15”, łącznie 15 różnych rozmiarów w podstawowych wymiarach. Warto również zaznaczyć, że są one produkowane w dwóch wersjach – czarna i niebrudząca. Przygotowujemy się do uruchomienia produkcji kolejnych rozmiarów, w odpowiedzi na zapytania i zainteresowanie klientów, którzy chcą używać naszych opon KABAT NEW POWER.

PM: Nasz serwis polega na bezpośrednim kontakcie z klientami za pośrednictwem naszych przedstawicieli handlowych operujących na terenie całego kraju. Taki sposób umożliwia bardzo szybką reakcję na zgłaszane przez naszych klientów uwagi i sugestie. Celowo nie używam słowa „reklamacje”, gdyż ich udział w sprzedaży mierzony jest nie w procentach tylko w promilach.

Dziękuję za rozmowę.